Już za chwilę do naszej rodziny dołączy druga córeczka. Kolejny rok, kolejna córeczka i… czas na planowanie kolejnej wyprawy. Panie i Panowie, w 2011 roku wybierzemy się do…
…kolejnych 8 krajów. Chcemy zacząć w październiku i spędzić kolejne 6 miesięcy w drodze. A ponieważ w tym okresie w Europie i okolicach może być za zimno na przyjemne, rodzinne podróżowanie i spanie w samochodzie z dwiema dziewczynkami, znowu otworzyliśmy google maps, znowu przemyśleliśmy w jakich językach możemy się na świecie dogadać, gdzie mamy przyjaciół i jakie miejsca przyciągają nas mocniej niż inne…
I tak pojawił się kolejny pomysł. Jedziemy do Ameryki Środkowej! Zaczniemy od Meksyku, a potem w dół przez Gwatemalę, Belize, Salwador, Honduras, Nikaraguę i Kostarykę, do Panamy. Teraz czas na zakup wielkiej mapy na ścianę naszego pokoju w Berlinie, czas na czytanie i czekanie, i cieszenie się z tego czekania.
A skoro nasz blog rozrósł się z newsów dla rodziny i przyjaciół – do bloga, który jest czytany w 127 krajach, obiecujemy teraz włożyć jeszcze więcej energii i czasu w jego uaktualnianie i uatrakcyjnianie!
Nasza książka już do kupienia!
Stało się! Wydaliśmy książkę: "Rodzina Bez Granic w Ameryce Środkowej".
Zobacz, poczytaj, może zamów tutaj »